Najczęstszą reakcją rodziców na dość trudne zjawisko, jakim jest autoagresja ich pociech, jest zaskoczenie, a nawet szok. Jako rodzice chcemy dla naszych dzieci wszystkiego, co najlepsze, stwarzamy im – według naszego mniemania – optymalne warunki do nauki i rozwoju osobistego. Jesteśmy więc mocno poruszeni, gdy nasze dziecko wyrywa sobie włosy lub przypala naskórek, czy nacina tkankę miękką. Zamiast wpadać w popłoch, zastanówmy się, czym właściwie jest autoagresja. Obok prób zdefiniowania zjawiska, podejmijmy także swoisty wysiłek dojścia do motywów owego działania. Z pewnością pomoże to nie tylko w zrozumieniu, czym jest autoagresja u młodzieży, lecz również w komunikacji z nastolatkiem.
Co wpływa na samookaleczenie u młodzieży? – przyczyny i geneza zjawiska
Samookaleczania u młodzieży to sposób na dobitną reakcję wobec kwestii problemowych, na które natknęły się nastolatki, ale także coraz młodsze dzieci. Zadawanie sobie widocznego na ciele cierpienia i chwilowe odczuwanie bólu, to najprostszy sposób na tymczasowe rozwiązanie owych kłopotów. Nastolatek odwraca w ten sposób uwagę od zdarzeń, bodźców, okoliczności, które powodować mogą u niego traumę.
Zanim zdefiniujemy, czym właściwie są samookaleczania u młodzieży, wymieńmy pokrótce główne czynniki popychające dzieci do takich działań:
• Czynniki środowiskowe - w tej grupie autoagresja może być odpowiedzią na odrzucenie, wyśmiewanie przez grupę rówieśniczą, z którą na podwórku, w szkole styka się nasze dziecko. Generalnie swoisty ostracyzm od wieków był sposobem na ukaranie, a tym samym poniżenie jednostki, podczas gdy wyrzucenie poza nawias nastolatka jest odczuwane jako doświadczenie wysoce traumatyzujące.
• Przemoc – doświadczenie to jest ostrą ingerencją w indywidualizm młodego człowieka, niezależnie czy będzie to przemoc fizyczna (np. pobicie przez rówieśnika), czy seksualna (czynności molestowania przez osoby bliskie lub napaść inicjowana przez obcych). Pod względem poznawczym i emocjonalnym jest to doświadczenie graniczne, po którym częstokroć pojawia się destrukcyjna autoagresja.
• Zdarzenia z najbliższego otoczenia nastolatka lub dziecka, które mogą przybrać formę zmiany w okolicznościach społecznych (np. nagła przeprowadzka, oznaczająca brutalne wyrwanie ze strefy komfortu) lub formę zdarzenia nagłego, bardzo dramatycznego (śmierć bliskiej, przyjaznej dziecku osoby).
• Problemy poznawcze - rzecz jasna tzw. problemy w nauce mogą być wywołane nie tylko kwestiami biologicznymi, lecz również opóźnieniami w nadążaniu za materiałem szkolnym, źle prezentowaną i niezrozumiale podawaną wiedzą na każdym etapie nauki szkolnej. Nieodpowiednio dobrane narzędzia i materiały w pedagogice mają niebagatelne znaczenie w wielu przypadkach powstania samookaleczeń.
• Zaburzenia lub choroby umysłowe - korelacja depresja a samookaleczanie nastolatków nie jest tematem nowym, a obok depresji - jako czynnik sprawczy - wymienić trzeba i inne zaburzenia, takie jak: autyzm, schizofrenia, upośledzenia umysłowe.
Czym właściwie jest autoagresja?
Samouszkodzenia oznaczają, iż nastolatek przeżywa bardzo silne emocje o podłożu traumatycznym, sięga więc po metodę, dzięki której owe autodestrukcyjne czynności, będą spełniać rolę katharsis, a zatem będą swego rodzaju „wentylem bezpieczeństwa”. Tak w skrócie moglibyśmy zdefiniować samookaleczania u młodzieży.
Jest to jednak zbytnie uproszczenie, bowiem autoagresja ma szeroki wachlarz niuansów. To nie tylko reakcja na wyżej opisane bodźce. Samookaleczania u młodzieży i dzieci mogą być również sposobem na ukaranie się za prawdziwe lub częstokroć, wymyślone przewiny, życiowe potknięcia lub niedoskonałości fizyczne czy psychiczne. U bardziej świadomych dzieci jest to także sposób na swoiste „ukaranie” rodziców za pewne wydarzenia lub traktowanie w dłuższym okresie czasu. Autoagresja może być karą za siłowe wymuszanie zachowań na nastolatku, za komunikację – wyłącznie negatywną i opresyjną - ze strony rodzica.
Jakie są najczęstsze sposoby samookaleczenia wśród młodzieży?
Wśród najczęstszych sposobów samookaleczania się wymienić możemy:
• uszkodzenia powierzchni ciała, powodujące krwawienia, ubytek tkanek, a w efekcie widoczne blizny - przy wykorzystywaniu techniki nacinania
• gryzienie lub wręcz odrywanie naskórka
• wyrywanie włosów z głowy, a także brwi i rzęs
• ścieranie naskórka narzędziami twardymi - od drewnianych, przez sprzęty kuchenne, aż do użycia papieru ściernego i pilników włącznie
• podduszanie, przybierające niekiedy formę podwieszania się
• połykanie przedmiotów niemających formy pożywienia lub leków
• uderzanie własnego ciała, dające w efekcie zsinienia lub trwalsze uszkodzenia mięśni lub nawet kości.
Depresja a samookaleczenie nastolatków - na co należy zwrócić uwagę
Najczęściej osoby, które dokonują samookaleczeń za pomocą nacięć czy przypaleń, są świadome pewnego rodzaju stygmatyzacji, która jest dodatkowym efektem (obok psychologicznie oczyszczającego) ich działania. Starają się więc je ukrywać pod odzieżą osobistą lub wierzchnią. Podejrzewając dziecko, które może się okaleczać, zwróćmy uwagę, na jego nagłe zmiany w zachowaniu. Najczęściej przybierają one postać objawów depresji, czyli wyobcowania ze środowiska równolatków lub unikanie życia społecznego wewnątrz rodziny. Zamykanie się w pokoju, niechęć do wspólnych posiłków, rodzinnych eventów poza miastem, a nawet odrzucenie najlepszego (ludzkiego lub zwierzęcego) przyjaciela, to typowe objawy dla nastolatka, który wkracza w mroczny świat depresji.
Związek depresja a samookaleczanie nastolatków jest niestety coraz częściej nierozerwalny - jak alarmują psychoterapeuci. Nie tylko odbiór świata otaczającego, lecz także poczucie własnej wartości jest wysoce zaniżone w mechanizmie postrzegania młodego człowieka. Nastolatek chory na depresję, nie radząc sobie z negatywnymi emocjami, niszczącym napięciem wewnętrznym (stres długookresowy potrafi być bardzo destrukcyjny), szuka różnych możliwości na ulgę w cierpieniu. By przerwać choć na chwilę łańcuch negatywnych myśli i uczuć, chory na depresję sięga po substancje psychoaktywne lub próbuje przygasić ów stan wprowadzaniem się w odurzenie za pomocą leków lub używek dla dorosłych. Obok tego mogą pojawić się także zachowania społeczne o charakterze socjopatycznym, czyli z agresją skierowaną wobec innych członków społeczności.
Jak pomóc dziecku, które się samookalecza?
Zachowania autoagresyjne u dzieci są niezwykle trudnym doświadczeniem nie tylko dla nich samych, ale również dla ich rodziców, którzy najczęściej nie wiedzą jak sobie z tym problemem poradzić. Dlatego zawsze w tego typu przypadkach konieczna jest profesjonalna pomoc ze strony psychologa, psychoterapeuty i lekarza psychiatry. Dzięki ich wsparciu możliwa jest poprawa komunikacji na linii rodzic – dziecko, a także budowanie wsparcia ze strony bliskich osób.
Comments